Blog o niepłodności
Mam na imię Kasia, a mój mąż – Jarek. Ja mam 35 lat, mąż 39. Od 4 miesięcy jesteś rodzicami wspaniałej córeczki Helenki. Postanowiłam opowiedzieć naszą historię związaną z in vitro i walką o upragnione dziecko, aby pokazać, że warto zaufać dobrym lekarzom, nawet wtedy, gdy wydaje się, że już nic nie pomoże. O dziecko staraliśmy się od 2012 roku. Udało się w 2020 – dzięki in vitro.