Płodność kobiet po leczeniu onkologicznym
Diagnoza wskazuje na chorobę nowotworową? Bez względu na to, czy diagnoza dotyczy kobiety w wieku rozrodczym nastolatki czy dziecka, warto skonsultować się z ginekologiem – specjalistą z zakresu oncofertility. Takim ekspertem w klinice InviMed w Warszawie jest doktor Jarosław Kaczyński, który odpowiedział nam na kilka pytań dotyczących płodności kobiet po leczeniu onkologicznym.
Złośliwe nowotwory piersi, jelita grubego, płuc, trzonu macicy, szyjki macicy, nerki, żołądka i tarczycy… To tylko niektóre powody, dla których wdraża się leczenie onkologiczne. Leczenie, które niszczy komórki nowotworowe, komórki rakowe, ale nie tylko.
Jakie konsekwencje dla płodności ma leczenie onkologiczne?
Doktor Jarosław Kaczyński: Agresywna chemio- lub radioterapia niesie ze sobą nie tylko ogromne obciążenie dla całego organizmu, ale też spustoszenie w jajnikach.
Agresywna onkoterapia:
- w 80% skutkuje uszkodzeniem dojrzewających pęcherzyków w jajniku oraz oocytów (oocyty to komórki dające początek komórkom jajowym).
- w mechanizmie redukcji ilości pęcherzyków primodialnych doprowadza do przedwczesnej niedoczynności (niewydolności) jajników i w konsekwencji do utraty płodności.
Czy można zabezpieczyć jajniki przed konsekwencjami leczenia onkologicznego?
Tak, z pomocą pacjentkom onkologicznym przychodzi oncofertility. Procedury oncofertility kierowane są do kobiet w okresie reprodukcyjnym przed rozpoczęciem terapii onkologicznej, z chorobami autoimmunologicznymi oraz do dziewczynek przed okresem pokwitania. Procedury te można rozpocząć w każdym momencie terapii, ponieważ skutki chemio- lub radioterapii są tym większe, im dłużej ona trwa.
Czyli najlepiej jest zabezpieczyć płodność jeszcze przed rozpoczęciem onkoterapii?
Tak. Rozpoczęcie protekcji prokreacji przed wdrożeniem leczenia onkologicznego jest szczególnie istotne, ponieważ oocyty są bardzo wrażliwe na uszkodzenie pod wpływem napromieniania, jak i leczenia farmakologicznego (zwłaszcza na związki alkilujące). Dotychczas uważano, że dawka promieniowania 4 Gy doprowadza do utraty połowy posiadanych oocytów. Nowsze badania dowodzą jednak , że dawka poniżej 2 Gy jest już wystarczająca do redukcji rezerwy jajnikowej o połowę. Ponadto, radioterapia nie tylko zmniejsza rezerwę jajnikową, ale także powoduje atrofię endometrium oraz redukuje objętość macicy.
Na czym polegają procedury oncofertility?
Za złoty standard w zachowaniu płodności u pacjentów onkologicznych uważa się kriopezerwację oocytów i zarodków – takie procedury wykonujemy we wszystkich klinikach InviMed.
Natomiast przyszłością w zachowaniu płodności u kobiet wydaje się być procedura mrożenia tkanki jajnika, która jest w chwili obecnej nie tylko jedyną możliwością zachowania płodności u dzieci, ale także jedyną technologią pozwalającą na odzyskanie aktywności hormonalnej jajnika po zakończeniu leczenia onkologicznego. Procedurę wykonujemy w ramach współpracy InviMed Warszawa z zespołem lekarskim Szpitala Bielańskiego.
Co w praktyce oznacza procedura mrożenia tkanki jajnika?
W praktyce oznacza to laparoskopowe pobranie części jajnika w trakcie operacji wykonanej w Szpitalu Bielańskim. Uzyskana w ten sposób tkanka jajnika podlega następnie specjalistycznej obróbce w pracowni embriologii kliniki InviMed, gdzie później jest mrożona i zdeponowana do czasu zakończenia terapii onkologicznej i ponownego przeszczepienia jej do organizmu kobiety w Szpitalu Bielańskim.
***
Lek. med. Jarosław Kaczyński
Specjalista ginekolog-położnik, endokrynolog, lekarz prowadzący pary leczące niepłodność, a także ekspert z zakresu oncofertility i zachowania płodności w klinice InviMed w Warszawie.